vita min sport

Dzień 72: Lajtowy dzień. Trening był naprawdę dobry, bo uwinąłem się w jakąś godzinę, ale dawałem z siebie wszystko. Technika była naprawdę przykładna, a ciężary dały "się we znaki." Nieźle dopompowałem barki i klatę, a triceps mi po prostu wysiadał na ostatnich seriach wyprostów na wyciągu. Dietka dzisiaj wyjątkowo bez warzyw, bo wszystko się [...]

Dzień 73: Ostatni tydzień szkoły i zaczynają się egzaminy, a potem dwa tygodnie wolnego na święta. No ale prócz nauki, był też dobry trening pull. Dietka wyliczona okej, chociaż musiałem kombinować z paroma rzeczami - przed snem nie zjem twarożków, bo się wyjątkowo nakład skończył, więc dzisiaj okazyjnie zjem jajka wieczorem. Poza tym chyba nic [...]

Dzień 76: Tak zabieganego tygodnia już dawno nie miałem, ale chociaż znalazłem te 30 minut na jakąś aktywność fizyczną na siłowni. Zrobiłem kardio, a potem dwa ćwiczenia na spompowanie przedramienia - nic więcej. Dieta zaliczona, znów mam wszystkie produkty w posiadaniu więc jest git! Doszedłem też dzisiaj do wniosku, że nie warto ufać [...]

Dzień 77: Wiosna się zaczęła, był piękny i słoneczny dzień, więc nadszedł czas na zmiany. Wprowadziłem, po ustaleniach z trenerem, rotację w diecie w dni treningowe i dni nietreningowe. Po prostu czas na bardziej profesjonalne podejście. W dzienniku od dzisiaj wpisuję makroskładniki i kalorie, które widzę na opakowaniach tego, co jem, a nie [...]

Dzień 78: Chyba ten push/pull nie jest dla mnie i będę się musiał zastanowić nad splitem. Mam wrażenie, że nic nie ruszyło przez ostatnie 2 tygodnie, chociaż trening był naprawdę dobry - czekać prawie tydzień na parę ćwiczeń na klatę i barki, to nie dla mnie. Lepiej by było chyba spompować dokładnie daną partię i czuć domsy przez kolejne dni, niż [...]

Dzień 80: Jestem dzisiaj ogromnie zmęczony. Nawet nie wiem czemu, ale prawdopodobnie dlatego, że nie zaliczyłem ani jednej filiżanki kawy dzisiaj. DNT, więc bez treningu siłowego i też nie poszedłem zrobić żadnego kardio, ponieważ muszę się uczyć na jutrzejszy egzamin (jutro się zaczyna 2-tygodniowa katorga). Na szczęście nadrobiłem po południu [...]

Dzień 83: Dziś bez żadnego treningu, a jutro nowa, bardziej rozbudowana wersja push. Nic specjalnego się nie wydarzyło. Dietka zaliczona - zjadłem trochę kanapek z dżemem niskosłodzonym, ot tak. Regeneracja: 7,5 godzin snu Suplementacja: x2 kaps. Vita-min Multiple Sport (rano) 5g beta-alaniny (rano) x3 kaps. ZMA Now Sports (przed snem) [...]

Dzień 85: Wczoraj płakałem, że słabo klata weszła, a dzisiaj obudziłem się z domsami. Również fajnie czuję barki po wczorajszym treningu. Dzisiaj wpadł pull, na którym dopompowałem konkretnie plecy po wzięciu 25g CreaShota z ActivLaba (dostałem próbkę). Skupienie podczas treningu bardzo fajne, lecz pobudzenie znikome. Z dietką wszystko ładnie [...]

Dzień 88: Zrobiłem sobie dzisiaj trochę kardio na bieżni oraz rowerku, a potem potowarzyszyłem koledze w treningu pleców. Pokazywałem mu najpoprawniejszą możliwą technikę, bo kolejny bardziej rozyebany ode mnie, a bez diety i planu treningowego. Geny, geny, geny %-) Dietka też normalnie wyszła. Może poza tym, że od 2 dni jem mało warzyw, bo buraki [...]

Dzień 89: Przedostatni egzamin napisany... jeszcze jutro godzinka i w końcu wolne. Dzisiejszy trening push już zaliczony. Dieta w większej części też. Na siłowni próbowałem robić krzyżowanie linek wyciągu górnego, tak jak to pisałem wczoraj, jednak mam dziwne odczucie. Czy na tym wyciągu bierze się naprawdę aż tak małe ciężary? I czy ciężar jest [...]

Dzień 90: Trening pull zaliczony. Cały czas fajne zakwasy mam po każdym treningu, więc wydaję mi się, że coraz to lepsze postępy z techniką robię, bo pamiętam jak w styczniu płakałem, że nie czuję pompy, pracy mięśnia itd. Teraz jest wręcz na odwrót. Jeśli chodzi o dietę, to potreningowo wpadło tiramisu, bo po prostu musiałem zjeść coś słodkiego. [...]

Witam Spis treści......... 1.Orędzie do narodu 2.Dieta 3.Trening 4.Suplemenetacja 5.fotki 1. Orędzie.......... Witam wszystkich odwiedzających tego bloga. Ostatnio jak pisałem przez miesiąc wrzesień przygotowywałem się i wchodziłem na obroty dietetyczne jak i treningowe ( brak wypisek nie świadczy o tym że nie było treningów ). W wakacje sporo [...]

[...] swiezego i zielona cebulka badz zodkiewka, -80-100 g mintaja, pangi, piersi z kurczaka (ugotowanych we wodzie na patelni badz podsmazonych na oliwce z oliwek) 2 kapsulki vita-min multiple sport (olimp) (trening ok 90 min, przed nim hmb 1 kapsulka i 2 kapsulki thermo cut, po nim 1 hmb i banan) 17:30-18:00 obiad numer 2: powtorka z rozrywki [...]

1) cel: masa 2) nazwa produktu/produktów, oczekiwania*: ActivLab - BCAA Xtra VitalMax - Creatin Monohydrate Olimp - Vita-Min Multiple Sport Ostrowia - WPC 80 3) staż : Ponad pół roku 4) dokładny opis problemu/konkretne do nas pytanie: Jak stosować i może coś jeszcze do tego dobrać? Dokupić do tego MZB albo coś? 5) stosowane wcześniej preparaty [...]

czy podczas brania witamin OLIMP VITA-MIN MULTIPLE SPORT mogę brać apteczne zma (czy jest sens?)czy będzie to już za dużo cynku ? chyba że będę brać pół tabletki znicas forte i do tego 2 tabletki filomagu ?

a mam jeszcze jedno pytanie chciałem sobie zakupić witaminy olimnppu i zastanawiam sie nad Olimp VITA-MIN PLUS 30 kaps. lub Olimp VITA-MIN Multiple Sport 60 caps. , chciałem poprawić odporność organizmu bo ostatnio często mnie łapią jakies przeziebienia itp , które witaminki polecicie ?:)

Rozpisałem to mniej więcej tak jak podałaś, nie za dużo tych tłuszczy ;> (b/t/ww:kcal) 30 min przed śniadaniem: BCAA Mega Caps 1100 - 2kaps Thermo STIM – 1kaps Posiłek I ok godz. 8.30 (19/42/24:552): Jaja kurze średnie – 2szt. Chleb żytni razowy – 50g Oliwa z Oliwek - 20g Orzechy włoskie – 20g + [...]

(zrezygnowałem z 2kapsułek przed snem . ) Vita-Min Multiple Sport Zalecana dzienna porcja: 1 kapsułka VITA - PLEX, oraz 1 kapsułka CHELA-MIN, 1 raz dziennie po posiłku głównym. Tribulon W dni treningowe: 2 kapsułki 30 min przed treningiem. W dni nietreningowe: 2 kapsułki 30 min po przebudzeniu Chce jak najmniej brac przed snem, z powodu ze [...]

ten sam sklad co w vita-min multiple sport.

CZĘŚĆ I Ide wsciekły ulica do domu.. pada włąsnie mokry śnieg. "I znowu nie wyrobię się na trening, zbyt dużo zajęć.." - pomyslałem. Minąłem jakąś kobietę, na twarzy rozmazała się jej mascara.. Zapatrzyłem się na nią a tuż obok mojej twarzy smignął jakiś szalony rowerzysta.. pomyslałem - masakra, prawie by mnie zabił! Co za d****e jeżdzą [...]